Kobiety pracujące

... czyli zajęcia praktyczne okiem dziewcząt. 

 Jak wiadomo rocznik '96 zapoczątkował w naszej szkole praktyki, które mają przygotować nas (budowlańców) do egzaminu zawodowego. W zajęciach uczestniczą wszyscy, ale interesuje nas opinia płci pięknej :)
Dlatego też poprosiliśmy kilka osób o wypowiedzenie się w tym temacie.
 

klasa 3 bA : Jako pierwszy rocznik dziewczyn, uczestniczymy w praktykach organizowanych w ramach zajęć lekcyjnych. Śmiało możemy powiedzieć, że ,,to nic strasznego!''. Dzięki takim praktykom mamy większe przygotowanie do egzaminu z pierwszej kwalifikacji ,,B18- murarz-tynkarz''. Warsztaty, w których odbywają się nasze zajęcia, a zwłaszcza szatnie, zostały bardziej przystosowane dla nas - kobiet.

klasa 2bB : Atmosfera jest miła i przyjemna. Szatnie jak najbardziej na plus (szczególnie podoba nam się nasze nowe lustro!), nauczyciele prowadzący praktyki również niczego sobie ;-) .
Jedynie czego byśmy sobie mogły życzyć, to większe urozmaicenie wykonywanych czynności. Póki co głównie murujemy (słupki, narożniki, kominy etc.), zaś chłopcy mają różnorodne zajęcia. Pomimo tego, że mamy mniej siły, potrafimy zdziałać troszkę więcej niż się powszechnie wydaje! :)

Naszym dzielnym dziewczynom życzymy owocnej pracy oraz wiele sił i zapału na kolejne zmagania spod znaku murarstwa i tynkarstwa :D

 nowe lustro! :D



Zawodowe 'murarki' :D

Twarzowe flanele :)